Translate

wtorek, 28 października 2014

Dzieje się...

I nastała jesień smutna, szara, ciemna i wietrzno-deszczowa :-(

Przykro patrzeć przez okno...a wyjść na zewnątrz jeszcze bardziej przykro...Cóż taka kolej rzeczy. W końcu już za niespełna tydzień będziemy mieć listopad.

Czas pędzi jak szalony. Jeszcze niedawno rozpoczął się rok szkolny, a tu już trwają przygotowania do Halloween.
Powiem więcej- równolegle z akcesoriami halloweenowymi w sklepach pojawiły się również dekoracje bożonarodzeniowe... :-/ Czyżby Święta tuż tuż??? Sądzę, że to przesada...Jeszcze trochę, a od lipca zaczniemy przygotowywać się do Świąt Bożego Narodzenia- wszak to już bliżej niż dalej... :-/

W szkole Maleństwo namiastkę Halloween już celebrowało w ubiegły czwartek. Były przebrania i Halloween Party :-)  W tym roku Maleństwo wystąpiło (i jeszcze wystąpi 31 października) w stroju Pani Wampirzycy.
 
Wcześniejsze obchody Halloween w szkole są spowodowane tygodniowymi feriami, które właśnie trwają. Hurra!!!!! :-))) Jak ja uwielbiam to błogie lenistwo... ;-)

Taka pogoda sprzyja spędzaniu czasu w domowych pieleszach, z kubkiem herbaty, dobrą książką, albo... z szydełkiem w ręku.

Spod mojego szydełka wyszły właśnie dwie czapki, szalik i chustka, którą rozpoczęłam już jakiś czas temu, a w końcu teraz miałam okazję ukończyć.


Niebieski komplet- czapka + chusta- zrobiłam dla siebie (taki jest zamysł, choć kiedy patrzę na Maleństwo myślę, że ładnie jej w tym kolorze).


Czapka i szalik w paseczki powstały z myślą o Maleństwie. Nawet się jej podobają :-) choć nie popadam w samozachwyt nad mym niezwykłym talentem dziewiarskim, ponieważ dziecko moje należy do tych niezwykłych stworzeń, którym się niewiele rzeczy nie podoba ;-)

Pomysł na czapkę zaczerpnęłam z bloga All About Ami- link do strony tutaj klik.

A co u naszych pupilków??? Cóż...zdarza im się chwila słabości- czytaj zgody ;-)- i potrafią nawet spać przytulone jak aniołki.

Niestety to rzadki widok i chwilowa miłość tylko. Rzekłabym, że mała Kiki jest prowokatorką wszelkich kłótni i bijatyk. No taki mały zbój z niej...;-) Zaczaja się na Lulkę i atakuje ją w najmniej spodziewanym momencie. Rzuca się jej na grzbiet, a później piszczy, kiedy Lulka odpiera atak- rzecz jasna delikatna w swym odwecie nie jest.
W wolnej chwili zbudowałam im drapak z siedziskami (w wolnej chwili... ;-)- cały dzień spędziłam na tworzeniu kociej instalacji) . Niebawem mamy zamiar wymienić naszą kanapę i szkoda byłoby, żeby nowa została zniszczona ostrymi pazurkami naszych pupilków. Drapako-siedzisko przypomina nieco swą formą  nośnik do treblinek ;-))) i wygląda tak...

Na zachętę użyłam również catnipa czyli tzw. kocimiętki w spray'u. Mam nadzieję, że nasze koty na tyle polubią drapak, że ze spokojnym sumieniem będziemy mogli kupić nową kanapę do living room'u.
Niewiniątko we własnej osobie ;-)
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy. A ja tymczasem zasiadam z herbatką przed TV- dziś  "07 zgłoś się" ;-)

5 komentarzy:

  1. Kotki są prześliczne :-) zwłaszcza śpiące razem u Zuzi na łóżku. Robótki ręczne ? No, rewelacja. Mam nadzieję, że dostanę taki komplecik na wietrzne irlandzkie dni... jak już kiedyś do Was dotrę :-) Wampirzyca - brrr... strach się bać Zuzinku... Pozdrawiam gorąco, przesyłam 5 buziaków - dla każdego po jednym... Siostra Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostro Przełożona (lub nawet Podwójnie Przełożona) Aleksandro ;-))) Dziękuję za komentarz oraz 5 buziaków które bezzwłocznie biegnę rozdzielić między domowników. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  2. Oliwka G. zamawia jeden kolorowy komplecik :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! No i znów nas zaskoczyłaś. Robótki rzeczywiście zjawiskowe. Koty to niewiniątka...jak z bajki, ale już z innej bajki Pani Wampirzyca suuuper Maleństwo:) Jesteś wspaniała z tym drapakiem, to istna budowla, no ale Ty zawsze lubiłaś pracować w stolarce:::))) Wspaniale to wszystko wymyśliłaś. Przesyłam po tysiąc buziaczków dla każdego. Aaa... dziś jadę wiesz po co:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka. Dziękuję jak zwykle za miły komentarz. Życzę aby odbiór wiesz czego ;-) odbył się bez żadnych problemów oraz z niecierpliwością oczekuję relacji z użytkowania :-). Ściskam, całuję, pozdrawiam :-*

      Usuń